Flaming na paznokciach krok po kroku
Flaming na paznokciach jest idealnym pomysłem na urozmaicenie wakacyjnego manicure ;) Któż nie lubi tych wdzięcznych różowych ptaków, które idealnie pasują do letnich zdobień? Zapraszam na moje paznokcie hybrydowe z flamingami - będą zdjęcia krok po kroku i szczegółowa instrukcja!
To moje pierwsze flamingi w życiu, ale jestem z nich całkiem zadowolona :) Sądzę, że popełniłam jeden widoczny błąd - flaming na paznokciu po lewej ma ciut za duży dziób. Cóż - uczcie się na moich błędach :D
Jeśli szukacie jakichś paznokci na lato, ale te flamingi jednak nie do końca do Was przemawiają, to dajcie mi jeszcze szansę i koniecznie zerknijcie na:
- Paznokcie różowe neonowe z efektem holo
- Paznokcie neonowe pomarańczowe z hawajskim wzorem
- Paznokcie w truskawki
- Urocze paznokcie w żabki
A w tym wpisie zajmiemy się flamingami. Przygotowałam zdobienie na hybrydach, ale malowałam farbami. Możecie także malować hybrydami lub żelami. Inną opcją jest malowanie farbami na lakierach tradycyjnych :)
Na trzecim i czwartym paznokciu mamy ręcznie malowane flamingi i troszkę serduszek. Na drugim i ostatnim paznokciu wylądowały szare stemple. Moim zdaniem fajnie to razem wygląda, ale możecie zmalować np. flamingi w towarzystwie palemek czy na tle zachodzącego słońca ;)
Przechodzimy do szczegółów moich flamingowych paznokci!
Flamingowy spis treści
Mlecznobiała hybryda jako tło
Najpierw oczywiście przygotowałam płytkę paznokcia pod manicure hybrydowy, a następnie nałożyłam bazę i utwardziłam ją w lampie. Nie robię hybryd zbyt często, więc jeśli ciekawią Was stricte hybrydowe tematy, to mogę polecić Wam wpisy: Wzorki na hybrydzie spider gelem oraz Różowe paznokcie hybrydowe.
Później przyszedł czas na kolor, czyli mlecznobiały odcień, który dostałam do Born Pretty.
To jest taka złamana biel, która w macie wygląda trochę jak bardzo jasna szarość ;) Zobaczycie na końcu ze zdobieniem.
Wydaje mi się, że nałożyłam tutaj 2 warstwy, ale niestety nie zapisałam sobie, więc to mogą być też 3 warstwy. Generalnie krycie nie jest pełne i tak ma być :)
Ja zazwyczaj lubię kryjące lakiery i hybrydy, ale na pewno wielu osobom właśnie taki efekt na co dzień się spodoba. Poza tym jest to ciekawa opcja pod zdobienia.
Odcień kojarzy mi się tak trochę ślubnie. Naprawdę fajnie się nakładał, a później nosił. Nie ma nierównych prześwitów, tylko cały jest lekko transparentny :)
A tu na zdjęciach widzicie go pokrytego topem no wipe od FollyNail, bo musiałam jakoś zrobić mu zdjęcia bez obaw, że w coś przywalę.
Zestaw hybryd Born Pretty
Jest to odcień z zestawu Born Pretty&KunCat, który znajdziecie tutaj. Tak prezentuje się opakowanie:
Zestaw zawiera cztery kolory hybryd - mleczną biel, musztardowy, bordo i zielony.
W zestawie są także naklejki do paznokci. Czyż nie są przeurocze?
I najbardziej urocza rzecz - te kocie elementy na buteleczkach musiałam nakleić sama! Bo w zestawie dostajemy 8 kocich naklejek na hybrydy.
Ja nakleiłam z jednej strony buteleczek, więc cztery kocie naklejki mi jeszcze zostały.
Wiecie jaki to fun, a zarazem stres, żeby nakleić koty na buteleczki prosto? :D
Taki uroczy zestaw w koty, to totalnie mój styl. Dlatego po prostu musiałam zrobić mu parę zdjęć i pokazać Wam przy okazji użycia pierwszej hybrydy z zestawu. Tu poniżej w karuzeli w poście na Instagramie jest nawet mini filmik.
Flaming na paznokciach krok po kroku
Kolor bazowy mamy gotowy, więc zaczynamy ze zdobieniem, czyli malowaniem flaminga. Ja malowałam farbami akrylowymi na hybrydzie, ale możecie malować żelami, możecie też malować na tradycyjnym lakierze ;)
Tutaj taki skrót całego malowania, czyli flaming na paznokciach krok po kroku w pigułce:
Teraz macie już mniej więcej obraz sytuacji, więc przechodzimy do szczegółów ;)
1) Zmatowienie powierzchni
Zarówno hybryda, jak i tradycyjny lakier są śliskie, a łatwiej maluje się na zmatowionej powierzchni.
Delikatnie zmatowiłam paznokcie pokryte hybrydą za pomocą gąbkowego pilnika. Zanim to zrobicie, należy zmyć warstwę dyspersyjną - ja po topie no wipe już jej nie miałam.
2) Różowy tułów flaminga
Malowanie flamingów zaczynamy od różowego tułowia. Tak jest najłatwiej, bo to największa część flaminga :) Od umiejscowienia różowych plam będzie zależało, ile miejsca zostanie nam na nogi, więc weźcie to pod uwagę!
Jak widać u mnie flamingi mają ciut miejsca nad swoimi głowami, ale nie na tyle, żeby wyglądało to źle. Jeśli kiepsko wycelujecie z tułowiem flaminga, to można później dorobić sobie serduszka np. na górze, jeśli będzie tam zbyt pusto :D
Jednak polecam skupić się na tym kroku i zadbać o to, by flamingi były na podobnej wysokości na obu paznokciach :)
3) Żółte nogi flaminga
Malujemy nogi flamingów - u mnie jeden stoi zwyczajnie, a drugi bardziej flamingowo, czyli ze zgiętą nóżką. Nogi będziemy potem obrysowywać ciemniejszym odcieniem. Ja zdecydowałam się na kształt z zaokrągleniem w "kolanach" i przy początku nóg flaminga.
4) Dziób flaminga
Dziób polecam w tym samym odcieniu co nogi. Zakończyłam dzioby ciemnoszarym odcieniem.
Dziób porządnie "wychodzi" z głowy, czyli malując go, powinno się wjechać na różowy :D Mam nadzieję, że widzicie, o co chodzi.
5) Kontury flamingów
Prawie każde zdobienie mocno zyskuje, gdy dodamy kontury. Tutaj są konieczne, by flaming był dobrze widoczny na jasnym paznokciu.
Można zrobić czarne kontury, ale ja zdecydowałam się na ciemną szarość, by za mocno nie przytłoczyć tych różowych praków i lepiej dopasować się do pasiastych stempli na pozostałych paznokciach.
Jeśli przeraża Was obrysowanie flamingów, to polecam:
- bardzo cieniutki pędzelek - można wyciąć trochę włosów z pędzelka, który już się ma, by był cieńszy
- bardzo mało farbki na pędzelku
- ustabilizowanie ręki - można oprzeć palec o dłoń, którą malujemy
- poprawki! Jeśli za grubym konturem wjedziesz na róż, to można wrócić z różem i to zamalować ;)
Trzymam mocno kciuki, ale jeśli chcecie zacząć od czegoś łatwiejszego, to polecam Wam np. Kwiatki na paznokciach krok po kroku.
6) Oczy i skrzydła flamingów
Po konturach czas na oczy flamingów i ich skrzydełka.
7) Dodatki bielą
Wreszcie dodatki bielą. To ważny punkt - zobaczcie, że flamingi zaczęły wyglądać normalnie dzięki oczom ;) Trudno jest zrobić ładne białe plamki w oczach, więc jeśli za pierwszym razem nie wyjdzie, warto po prostu zakryć oko ponownie ciemnym szarym i spróbować jeszcze raz!
Poza tym biel dodałam tam, gdzie mamy "błyski światła", czyli na dziobach - zobaczcie, jakie przestrzenne się stały. Dodatkowo też jaśniejsze elementy - malowane rozwodnioną bielą - pojawiły się w strategicznych miejscach na różu. To nie jest obowiązkowy punkt, ale jest łatwy do zrobienia, a dodaje flamingom kształtów :)
8) Troszkę cienia i kolorów
Ten punkt to już bardziej dodatek ;) Sięgnęłam po akwarele i przyciemniłam niektóre miejsca - te, gdzie byłby cień. Dodałam także drobniutkie kropeczki przy dziobach - to już farbką akrylową.
Przyciemniałam czymś w rodzaju brązu/szarości, bo wygląda to naturalnie :)
Zrobiłam też podłoże i serduszka akwarelą, ale jednak zmieniłam zdanie i przykryłam je potem farbką akrylową.
9) Ostatni szlif
Jak już wyżej wspomniałam - zrobiłam serduszka od nowa. Zdecydowałam się na czerwone obrysowane różowym.
Na wzory dodałam odrobinkę primera ultrabond od Sunny Nails. Dzięki temu wzory malowane farbkami nie pękają ;)
A na koniec nałożyłam top coat matowy Matte Dry Top od FollyNail. Możecie zdecydować się na błyszczący top, chociaż mnie się akurat przy tym zdobieniu bardziej podoba mat. Lepiej widać szczegóły flamingów.
Tak prezentują się gotowe flamingi na paznokciach:
Farbki i pędzelki
Nie chciałam wtrącać tego w instrukcji, więc tutaj osobno wszystkie rzeczy, których użyłam do malowania flamingów na paznokciach.
Na zdjęciu poniżej trzy farbki Moyra - żółta do nóżek (mieszałam ją z bielą i brązowym odcieniem), różowa do tułowia i serduszek (nie mieszałam), a także czerwona do obramowań serduszek.
Kolejne farbki akrylowe to czerń i biel, których używałam samych, a także zmieszanych do ciemnej szarości. I trzecia farbka to taki jasny brąz z zestawu Flying Tiger - użyłam jej do mieszania z żółtym do nóg flamingów.
Użyłam też akwareli - na sam koniec, do cieni. Po prostu bardzo mocno rozwadniałam mieszankę czerni i brązu. Można dodać też odrobinę czerwieni tam, gdzie są "policzki" flamingów. Wydaje mi się, że tak zrobiłam, ale na zdjęciach tego nie widać ;)
Ważne są też pędzelki - to one ułatwiają pracę. Zaczynałam większym pędzelkiem Indigo Aquarelle Sting. Malowałam nim duże elementy, np. tułów flaminga.
Później sięgnęłam po Indigo Master Art.-003, czyli coś bardzo cieniutkiego.
Dodatkowo pomagałam sobie jeszcze takim malutkim pędzelkiem z krótkim włosiem od Maestro.
Reszta zdobienia
Flamingi na paznokciach już omówione i to krok po kroku, ale te paznokcie to także stemple :)
Stemplowałam szarym lakierem Colour Alike 72 shadow grey.
Zdecydowałam się na wzór pasków z płytki, którą kiedyś dostałam od Beauty Bigbang. Jest to BeautyBigBang XL-047. Polecam, bo ma duże wzory - długie całopaznokciowe! Starcza ich na moje długie paznokcie.
Konkretnie ta płytka dostępna jest tutaj, a mój kod rabatowy to MALI10 ;)
Stemplowałam przezroczystym stemplem Moyra, bo przy paskach jednak dobrze widzieć, gdzie się stempluje ;) Wtedy można mieć je równo, poziomo.
Twin mani
A w ogóle, to flamingi powstały dzięki twin mani z @braggaxyz! Zajrzyjcie do niej koniecznie, bo maluje piękne wzory na hybrydach :)
Wybrałyśmy powyższą grafikę flamingów i obie się nią zainspirowałyśmy. Też możecie wziąć ją jako wzór przy malowaniu swoich paznokci ;) Podrzucam też link do profilu autorki tej cudownej grafiki: https://www.instagram.com/reginast777/
Zdjęcia flamingowych paznokci
Paznokcie z flamingami są gotowe i prezentują się tak.
Jeśli któryś punkt z instrukcji krok po kroku jest niejasny, to piszcie w komentarzach. Chętnie doprecyzuję :)
Jak Wam się podobają te paznokcie? Flamingi skradły Wasze serce czy niekoniecznie? ;)
Uwielbiam flamingi. To motyw zdecydowanie dla mnie. 😊
OdpowiedzUsuńPolecam :D Jest też sporo fajnych flamingowych płytek do stempli :)
UsuńPrzecudne są te flamingi 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo mi miło :D
UsuńUwielbiam motyw flamingów!
OdpowiedzUsuńJa też! Idealnie pasuje na lato, chociaż myślę, że można nosić cały rok ;)
UsuńOh wow, gorgeous nails :-D
OdpowiedzUsuńThank you dear ;*
Usuń