Niebiesko-szare paznokcie ze srebrnym wzorem - moje zaręczynowe!
Niebiesko-szare paznokcie ze srebrnym wzorem w formie zawijasków! Jestem bardzo ciekawa, jak Wam się spodobają, zwłaszcza że niespodziewanie były to moje paznokcie na zaręczyny ;)
Jak widać na zdjęciu, są to paznokcie szare, wpadające lekko w granat, ze srebrnymi wzorami. Do tego część paznokci jest niebieska, a dokładniej błękitna ;) Trudno mi te kolory opisać. Każdy też inaczej postrzega barwy. Może ktoś powiedziałby, że są to granatowoszare paznokcie ze srebrnym akcentem? Bo ten niby ciemny szary to taki nieoczywisty odcień. Pomożecie mi w komentarzach, co to są za kolory? :D
Jak widać na zdjęciu, są to paznokcie szare, wpadające lekko w granat, ze srebrnymi wzorami. Do tego część paznokci jest niebieska, a dokładniej błękitna ;) Trudno mi te kolory opisać. Każdy też inaczej postrzega barwy. Może ktoś powiedziałby, że są to granatowoszare paznokcie ze srebrnym akcentem? Bo ten niby ciemny szary to taki nieoczywisty odcień. Pomożecie mi w komentarzach, co to są za kolory? :D
Niezależnie od nazewnictwa :D Szaro-srebrne paznokcie z niebieskim to nie jest najczęstszy wybór kobiet. Dlatego może warto się przełamać i spróbować?
Jako że za chwilę walentynki, a ja w tym roku nie zdążyłam z niczym na bloga, to po pierwsze po inspiracje zapraszam Was na Instagram - @malinaila. Po drugie zajrzyjcie do wpisów: Paznokcie na walentynki i Paznokcie w serduszka retro
A teraz przechodzimy już do szczegółów moich błękitno-szarych paznokci ;)
Na środkowy i czwarty paznokieć nałożyłam szary lakier Eveline 7 days gel laque 30.
Właściwie jest to szary, który wpada w granat - piękny, ciekawy, ciemny kolor.
Sam lakier sprawdził mi się na tyle dobrze, że aż zdecydowałam się na aktualizację wpisu: Najlepsze lakiery do paznokci ;)
Ma fajną wysoką buteleczkę. Sam pędzelek jest dziwny - zaokrąglony, ale typu... łopata :D Naprawdę jest bardzo duży. Przy tym jest niesamowicie cieniutki, a dzięki temu bardziej elastyczny i łatwiej się nim manewruje w okolicy skórek. Obawiam się jednak, że będzie zbyt duży do małych paznokci.
Na resztę paznokci trafił lakier P2 150 lucky sand style polish.
To jeden z tych lakierów, które za długo czekały na pierwsze użycie ;)
Jest to piękny błękitny odcień z dużą ilością srebrnych drobin. Ma piaskowe wykończenie. Moim zdaniem to ideał na zimę. Gdyby Królowa Śniegu miała nosić jakiś lakier od P2, to na pewno ten ;)
Zostawiłam go bez topu, więc struktura piaskowa została widoczna i wyczuwalna. O dziwo - trzymał się idealnie! Nosiłam te niebiesko-szare paznokcie 8 dni!
Są to stemple pokryte folią transferową. Folię transferową mogliście widzieć u mnie we wpisie: Błyszczące paznokcie na lato, ale nie widzieliście chyba jeszcze u mnie folii na stemplach?
Do foliowych stempli użyłam srebrnej folii Moyra Magic Foil 01, która przepięknie odbija światło. Mamy coś w stylu efektu lustra ;)
Zakochałam się w tej płytce - ma ornamenty - część wzorów jakby kwiatowych, część całkiem abstrakcyjnych. Każdy wzór, który nie jest symetryczny, ma lustrzane odbicie, więc możemy mieć obie dłonie identycznie ostemplowane. Są mniejsze i większe wzory. Dla takich płytek warto żyć :D
Jak już wyżej wspomniałam, piaskowy lakier zostawiłam bez topu. A na szare paznokcie ze srebrnym wzorem nalożyłam Essence metal shock sealing top coat. To top coat wodny, który nie psuje efektu folii.
Niebiesko-szare paznokcie gotowe ;)
Okazało się, że te szaro-srebrne paznokcie na długo zapadną w mojej pamięci jako paznokcie zaręczynowe ;) Trudno sobie chyba wymarzyć lepsze paznokcie na zaręczyny?
Chociaż właściwie pierścionek jest złoty, a ja poszłam w srebro. No ale zazwyczaj na zaręczyny przygotować się może tylko ta męska strona przedsięwzięcia. Dlatego zawsze trzeba mieć piękne paznokcie! Może akurat czekają Was oświadczyny?
Mnie się akurat udało obie dłonie mieć takie same! No ale przyznaję, że dzień przed zaczęłam coś delikatnie podejrzewać, więc wyjątkowo skupiłam się też na zdobieniu prawej ręki :D Tak wiecie - na wszelki wypadek...
To jeszcze tylko kilka ujęć z wyjazdu do Torunia ;)
Jako że za chwilę walentynki, a ja w tym roku nie zdążyłam z niczym na bloga, to po pierwsze po inspiracje zapraszam Was na Instagram - @malinaila. Po drugie zajrzyjcie do wpisów: Paznokcie na walentynki i Paznokcie w serduszka retro
A teraz przechodzimy już do szczegółów moich błękitno-szarych paznokci ;)
Szary lakier Eveline
Właściwie jest to szary, który wpada w granat - piękny, ciekawy, ciemny kolor.
Sam lakier sprawdził mi się na tyle dobrze, że aż zdecydowałam się na aktualizację wpisu: Najlepsze lakiery do paznokci ;)
Ma fajną wysoką buteleczkę. Sam pędzelek jest dziwny - zaokrąglony, ale typu... łopata :D Naprawdę jest bardzo duży. Przy tym jest niesamowicie cieniutki, a dzięki temu bardziej elastyczny i łatwiej się nim manewruje w okolicy skórek. Obawiam się jednak, że będzie zbyt duży do małych paznokci.
Niebieski lakier P2
To jeden z tych lakierów, które za długo czekały na pierwsze użycie ;)
Jest to piękny błękitny odcień z dużą ilością srebrnych drobin. Ma piaskowe wykończenie. Moim zdaniem to ideał na zimę. Gdyby Królowa Śniegu miała nosić jakiś lakier od P2, to na pewno ten ;)
Zostawiłam go bez topu, więc struktura piaskowa została widoczna i wyczuwalna. O dziwo - trzymał się idealnie! Nosiłam te niebiesko-szare paznokcie 8 dni!
Podoba Ci się ten wpis? Nie przegap kolejnych - zapisz się na mój newsletter i zaobserwuj na Instagramie
Paznokcie ze srebrnym akcentem
Przechodzimy do srebrnych elementów, które pojawiły się na szarych paznokciach.
Są to stemple pokryte folią transferową. Folię transferową mogliście widzieć u mnie we wpisie: Błyszczące paznokcie na lato, ale nie widzieliście chyba jeszcze u mnie folii na stemplach?
Srebrna folia
Płytka Moyra 72 Master Plan
Srebrne ornamentowe wzory na moich paznokciach pochodzą z płytki Moyra 72 Master Plan.
Zakochałam się w tej płytce - ma ornamenty - część wzorów jakby kwiatowych, część całkiem abstrakcyjnych. Każdy wzór, który nie jest symetryczny, ma lustrzane odbicie, więc możemy mieć obie dłonie identycznie ostemplowane. Są mniejsze i większe wzory. Dla takich płytek warto żyć :D
Wszystko odbiło się bez zarzutu.
A odbijałam przezroczystym stemplem Moyra, który jest bardzo wygodny - wszystko przez niego widać.
Dzięki temu srebrne wzory wylądowały dokładnie tam, gdzie chciałam, a nie tylko byle gdzie na szarym paznokciu.
No i ostatni element stemplowej układanki, czyli lakier do stempli foliowych. Sięgnęłam po specjalny lakier FP.02 marki Moyra w kolorze białym. Po odbiciu jest on na tyle lepki, że z łatwością można odbić na nim folię.
To jak zrobiłam srebrne wzory? Odbijałam standardowo wzór z płytki na paznokciu i szybko, od razu po każdym przeniesieniu wzoru na paznokieć, odbijałam folię transferową. Według instrukcji należy odczekać, ale z moich doświadczeń wynika, że folia najlepiej odbija się od razu, dosłownie kilka sekund po odbiciu wzoru.
A w ogóle mój lakier jest już baaaardzo stary i zrobił się z niego taki trochę glut. Byłam pewna, że już nie zadziała :D
Ale zadziałał i oto są niebiesko-szare paznokcie ze srebrnym akcentem ;)
A w ogóle mój lakier jest już baaaardzo stary i zrobił się z niego taki trochę glut. Byłam pewna, że już nie zadziała :D
Ale zadziałał i oto są niebiesko-szare paznokcie ze srebrnym akcentem ;)
Szare paznokcie ze wzorami gotowe
Jak już wyżej wspomniałam, piaskowy lakier zostawiłam bez topu. A na szare paznokcie ze srebrnym wzorem nalożyłam Essence metal shock sealing top coat. To top coat wodny, który nie psuje efektu folii.
Niebiesko-szare paznokcie gotowe ;)
Paznokcie na zaręczyny
Te paznokcie - niebieskie z szarym i srebrnym - powstały z okazji urodzin Srebremalowane ;)
Ale okazało się, że to nie była jedyna okazja!
Ale okazało się, że to nie była jedyna okazja!
Okazało się, że te szaro-srebrne paznokcie na długo zapadną w mojej pamięci jako paznokcie zaręczynowe ;) Trudno sobie chyba wymarzyć lepsze paznokcie na zaręczyny?
Podoba Ci się ten wpis? Nie przegap kolejnych - zapisz się na mój newsletter i zaobserwuj na Instagramie
Chociaż właściwie pierścionek jest złoty, a ja poszłam w srebro. No ale zazwyczaj na zaręczyny przygotować się może tylko ta męska strona przedsięwzięcia. Dlatego zawsze trzeba mieć piękne paznokcie! Może akurat czekają Was oświadczyny?
Mnie się akurat udało obie dłonie mieć takie same! No ale przyznaję, że dzień przed zaczęłam coś delikatnie podejrzewać, więc wyjątkowo skupiłam się też na zdobieniu prawej ręki :D Tak wiecie - na wszelki wypadek...
To jeszcze tylko kilka ujęć z wyjazdu do Torunia ;)
Powyżej pierniczki toruńskie handmade już z narzeczonym :D
To ja żegnam się z Wami, a Wy dajcie mi znać, jak oceniacie mój pomysł na szare paznokcie?
To, co robisz na paznokciach, to małe dzieła sztuki. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńPiękny ten lakier Eveline - rzeczywiście bardzo nieoczywisty :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Taka niby szarość, ale coś z granatu w sobie ma :)
UsuńPiękne mani, kolory też, ale u Ciebie wyglądają jeszcze piękniej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńGorgeous nails. Love the texture :-D
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoim manicurem jak zwykle :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCudowny efekt, naprawdę piękne paznokcie, zachwycające! Marzę o takich pięknych, długich i ślicznie ozdobionych :) Widać, że pazurki to twoja pasja to co z nimi robisz zasługuje na podziw! :) Kolory faktycznie nieoczywiste, ale pięknie się ze sobą łączą!
OdpowiedzUsuńI gratuluję najserdeczniej zaręczyn! Wiem, jakie to wyjątkowe, bo sama jestem zaręczona od grudnia, więc całkiem niedawno :) Wszystkiego dobrego wam życzę!
śliczny pierścionek <3
Pozdrawiam ciepło ♡
Dziękuję bardzo! Mega mi miło <3
UsuńO to faktycznie też niedługo, gratulacje! Pozdrawiam serdecznie ;)