Musztardowe paznokcie - jesienne ze złotym brokatem i listkami
Jesienne paznokcie ze złotym zdobieniem na pożegnanie sezonu? ;) Czemu nie! Zapraszam na twin mani z Pauliną z bloga Lakiernia Pulinki.
Mamy już grudzień i wszyscy żyją vlogmasami, ale ja jeszcze mam dla Was jesienne paznokcie. Za to na Instagramie wleciały już zimowe klimaty, dlatego zapraszam Was tam serdecznie - klik. Codziennie otwieramy razem koci kalendarz i kalendarz adwentowy z lakierami OPI!
A wracając do tego wpisu, najpierw krótki wstęp o tym, jak w ogóle powstały takie musztardowe paznokcie ;) A potem oczywiście wszystko krok po kroku ze zdjęciami. Zapraszam!
Musztardowe paznokcie to twin mani z Pauliną z bloga Lakiernia Pulinki. Na pewno znacie Paulinę, ale jeśli nie, to serdecznie polecam Wam do niej zajrzeć ;) To blog o paznokciach, więc skoro jesteście u mnie, to na pewno u niej też Wam się spodoba. A wpis z tym konkretnym twin mani znajdziecie tutaj.
We wpisie z termicznymi paznokciami wyjaśniałam już, czym jest sama idea twin mani. My do naszego wspólnego malowania zdecydowałyśmy się na temat: jesienne paznokcie. Jednak jak na twin mani to mało konkretne ustalenie, więc wybrałyśmy także lakier bazowy. Wiedziałyśmy, że obie mamy ten sam musztardowy lakier, bo razem kupowałyśmy go na targach Beauty Forum w Warszawie. Dodatkowo luźną inspiracją była grafika jennyjournals, którą widzicie w rogu kolażu poniżej.
Na moje paznokcie trafiła odżywka marki Maga, a właściwie nazywa się to "base coat diamentowy" ;) Zbyt rzadko o tym piszę, ale zawsze używam bazy lub odżywki i Wy też to róbcie! Szkoda niszczyć paznokcie. Lepiej je wzmacniać :)
Wybranym przez nas do twin mani musztardowym lakierem był Maga Słony Karmel 15Z.
Ma przepiękny kolor. Zdecydowanie bardziej musztardowy niż moje żółte paznokcie w czarne wzorki. Sprawdza się bez zarzutu, zresztą lakiery Maga pojawiły się w we wpisie o najlepszych lakierach do paznokci nie bez powodu.
Musztardowy lakier Maga jest o tyle fajny, że kryje w jednej warstwie! Zobaczcie, na lewej ręce mam jedną warstwę, a na prawej dwie. Widać jakąkolwiek różnicę?
Lakier pokrył w jednej warstwie nawet paznokcie mojej mamy, a ona ma bruzdy pionowe, czyli zadanie było mocno utrudnione.
Lakier jest mało płynny, wydaje się bardziej suchy niż inne z mojej kolekcji. Zakładam, że jest to związane z mocnym kryciem - w końcu musi tam być więcej pigmentu, a mniej "wody" ;) Tak czy siak, maluje się nim bardzo dobrze.
Same musztardowe paznokcie już wyglądają klimatycznie, ale jesienny kolor to za mało, więc dodałam złote zdobienie.
Na musztardowe paznokcie trafił złoty brokat ze sklepu Raisin. Wieki już nie używałam sypkiego brokatu!
Zobaczcie, jaki jest piękny. Właściwie jest to brokat + większe ozdoby. Wszystko w odcieniu złota, ale raczej w kierunku rose gold.
Jak nakładałam brokat? Paznokieć do połowy pokryłam top coatem Essence i szybko przeniosłam brokat za pomocą pędzelka. Powtórzyłam osobno dla każdego paznokcia.
Dzięki przenoszeniu brokatu pędzelkiem, uzyskałam delikatny efekt, lekko zanikający - starałam się dawać więcej brokatu przy skórkach, a mniej w pobliżu połowy paznokcia.
Tak wyglądają musztardowe paznokcie ze złotym brokatem - jeszcze z brokatem na palcach ;)
Jednak paznokcie ze złotym akcentem to wciąż za mało. Zachciało mi się jeszcze jesiennych liści.
Kolejnym krokiem były jesienne naklejki na paznokcie, także od Raisin. Konkretnie są to złote listki o numerze Y-054, czyli typowo jesienne wzorki.
Są to oczywiście naklejki wodne. Błyszczą pięknie!
Chciałam uzyskać delikatny efekt listków wychodzących ze złotego brokatu. Mam nadzieję, że mi się udało? ;)
Tak sobie teraz myślę, że liście na paznokciach to naprawdę wdzięczny motyw. Nie wiem, dlaczego tak rzadko się u mnie trafiają.
Wybrałam po 1-2 złote listki na każdy paznokieć.
Na koniec nałożyłam top coat Maga i jesienne paznokcie gotowe!
Mam jeszcze kilka zdjęć jesiennych paznokci ze zdobieniem i bez niego. Przyznam się Wam, że uwielbiam zdobienia w ciepłych, jesiennych kolorach, więc to nosiło mi się świetnie.
Nie do końca jestem przekonana do kolorów na moich zdjęciach, ale chyba nie ma tragedii ;)
Herbatka w najlepszym towarzystwie - w towarzystwie lakierów! ;)
Pozowałam też oczywiście z musztardowym lakierem, no i musztardowym swetrem. Bardziej jesiennie chyba być nie mogło :)
Paznokcie są łatwe do zrobienia - starczą jesienne naklejki na paznokcie, odrobina brokatu i gotowe. Dajcie mi koniecznie znać, co sądzicie ;) No i czy kiedykolwiek nosiłyście musztardowe paznokcie?
A jeśli szukacie innych jesiennych wzorów, to zajrzyjcie do zeszłorocznego wpisu: paznokcie z wiewiórką.
Mamy już grudzień i wszyscy żyją vlogmasami, ale ja jeszcze mam dla Was jesienne paznokcie. Za to na Instagramie wleciały już zimowe klimaty, dlatego zapraszam Was tam serdecznie - klik. Codziennie otwieramy razem koci kalendarz i kalendarz adwentowy z lakierami OPI!
A wracając do tego wpisu, najpierw krótki wstęp o tym, jak w ogóle powstały takie musztardowe paznokcie ;) A potem oczywiście wszystko krok po kroku ze zdjęciami. Zapraszam!
Jesienne twin mani z Pauliną
Musztardowe paznokcie to twin mani z Pauliną z bloga Lakiernia Pulinki. Na pewno znacie Paulinę, ale jeśli nie, to serdecznie polecam Wam do niej zajrzeć ;) To blog o paznokciach, więc skoro jesteście u mnie, to na pewno u niej też Wam się spodoba. A wpis z tym konkretnym twin mani znajdziecie tutaj.
We wpisie z termicznymi paznokciami wyjaśniałam już, czym jest sama idea twin mani. My do naszego wspólnego malowania zdecydowałyśmy się na temat: jesienne paznokcie. Jednak jak na twin mani to mało konkretne ustalenie, więc wybrałyśmy także lakier bazowy. Wiedziałyśmy, że obie mamy ten sam musztardowy lakier, bo razem kupowałyśmy go na targach Beauty Forum w Warszawie. Dodatkowo luźną inspiracją była grafika jennyjournals, którą widzicie w rogu kolażu poniżej.
A teraz przechodzimy do reszty wpisu - a w nim genialny musztardowy lakier i jesienne zdobienie paznokci krok po kroku.
Musztardowy lakier Maga Słony karmel
Na moje paznokcie trafiła odżywka marki Maga, a właściwie nazywa się to "base coat diamentowy" ;) Zbyt rzadko o tym piszę, ale zawsze używam bazy lub odżywki i Wy też to róbcie! Szkoda niszczyć paznokcie. Lepiej je wzmacniać :)
Wybranym przez nas do twin mani musztardowym lakierem był Maga Słony Karmel 15Z.
Ma przepiękny kolor. Zdecydowanie bardziej musztardowy niż moje żółte paznokcie w czarne wzorki. Sprawdza się bez zarzutu, zresztą lakiery Maga pojawiły się w we wpisie o najlepszych lakierach do paznokci nie bez powodu.
Musztardowy lakier Maga jest o tyle fajny, że kryje w jednej warstwie! Zobaczcie, na lewej ręce mam jedną warstwę, a na prawej dwie. Widać jakąkolwiek różnicę?
Lakier pokrył w jednej warstwie nawet paznokcie mojej mamy, a ona ma bruzdy pionowe, czyli zadanie było mocno utrudnione.
Lakier jest mało płynny, wydaje się bardziej suchy niż inne z mojej kolekcji. Zakładam, że jest to związane z mocnym kryciem - w końcu musi tam być więcej pigmentu, a mniej "wody" ;) Tak czy siak, maluje się nim bardzo dobrze.
Same musztardowe paznokcie już wyglądają klimatycznie, ale jesienny kolor to za mało, więc dodałam złote zdobienie.
Paznokcie ze złotym brokatem
Zobaczcie, jaki jest piękny. Właściwie jest to brokat + większe ozdoby. Wszystko w odcieniu złota, ale raczej w kierunku rose gold.
Jak nakładałam brokat? Paznokieć do połowy pokryłam top coatem Essence i szybko przeniosłam brokat za pomocą pędzelka. Powtórzyłam osobno dla każdego paznokcia.
Dzięki przenoszeniu brokatu pędzelkiem, uzyskałam delikatny efekt, lekko zanikający - starałam się dawać więcej brokatu przy skórkach, a mniej w pobliżu połowy paznokcia.
Tak wyglądają musztardowe paznokcie ze złotym brokatem - jeszcze z brokatem na palcach ;)
Jednak paznokcie ze złotym akcentem to wciąż za mało. Zachciało mi się jeszcze jesiennych liści.
Jesienne naklejki na paznokcie
Są to oczywiście naklejki wodne. Błyszczą pięknie!
Chciałam uzyskać delikatny efekt listków wychodzących ze złotego brokatu. Mam nadzieję, że mi się udało? ;)
Tak sobie teraz myślę, że liście na paznokciach to naprawdę wdzięczny motyw. Nie wiem, dlaczego tak rzadko się u mnie trafiają.
Wybrałam po 1-2 złote listki na każdy paznokieć.
Na koniec nałożyłam top coat Maga i jesienne paznokcie gotowe!
Jesienne paznokcie ze złotym brokatem - efekt końcowy
Nie do końca jestem przekonana do kolorów na moich zdjęciach, ale chyba nie ma tragedii ;)
Herbatka w najlepszym towarzystwie - w towarzystwie lakierów! ;)
Pozowałam też oczywiście z musztardowym lakierem, no i musztardowym swetrem. Bardziej jesiennie chyba być nie mogło :)
Paznokcie są łatwe do zrobienia - starczą jesienne naklejki na paznokcie, odrobina brokatu i gotowe. Dajcie mi koniecznie znać, co sądzicie ;) No i czy kiedykolwiek nosiłyście musztardowe paznokcie?
A jeśli szukacie innych jesiennych wzorów, to zajrzyjcie do zeszłorocznego wpisu: paznokcie z wiewiórką.
Piękny ten kolor lakieru. Mam inne tej marki i niestety szału nie ma. Bardzo nietrwałe :(
OdpowiedzUsuńNaprawdę? U mnie trzymają się super. Ten faktycznie nieco gorzej mi się trzymał, ale nie jestem pewna, czy to była jego wina. Poza tym nie miałam nigdy z tym żadnych problemów. Aczkolwiek u mnie wszystko dobrze się trzyma, wiadomo, że każdy może mieć inną płytkę, inny tryb życia, itp. :(
UsuńBardzo podoba mi się zarówno kolor lakieru, jak i efekt złotych listków. 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
UsuńAle prześliczne!!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńThis is gorgeous, very elegant :-D
OdpowiedzUsuńThank you so much :D
UsuńJak pięknie, jak jesiennie! Mimo tego, że źle czuję się w kolorze musztardowym, te złote zdobienia i listki sprawiają, że chętnie nosiłabym takie paznokcie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;) Może skusisz się na musztardowe paznokcie? :D
UsuńPiękne zdobienie! Bardzo podobają mi się też Twoje zdjęcia :) No i dziękuję za wspólną zabawę <3
OdpowiedzUsuńPS. Tak, pasuje Ci :)
Dziękuję bardzo <3
UsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
Usuń