Motyle na paznokciach
Motyle na paznokciach - czy istnieje bardziej wdzięczny motyw? ;) Zapraszam na wpis, gdzie pokażę Wam, jak uzyskałam taki efekt i gdzie znalazłam taki stemplowy wzór motyla.
Najpierw pomalowałam paznokcie lakierem Maga Drops 111. Pamiętacie inne lakiery z tej serii? Pokazałam Wam już dwa we wpisach: Neonowy manicure oraz Paznokcie neonowe różowe.
Drops o numerze 111 to piękny róż o kremowym wykończeniu (czyli bez żadnych drobinek). To taki odcień typu Barbie, ale mnie to zupełnie nie przeszkadza. Jestem zakochana :D
Nałożyłam dwie warstwy i to zdecydowanie wystarczyło do pełnego krycia. Na zdjęciach bez topu.
Oczywiście, jak widać, nałożyłam ten lakier na drugi, trzeci i czwarty paznokieć. Za to na kciuku i piątym paznokciu wylądował inny lakier.
Konkretnie był to 19Z, czyli Siostra perełki z kolekcji Zima 2018.
Siostra perełki to idealna nazwa, bo ten lakier jest mocno perłowy, ale jednak w stronę metalicznego wykończenia. Trochę widać na paznokciach pociągnięcia pędzelka, ale efekt i tak jest świetny, prawda? ;)
Swoją drogą, już tak jest ładnie, nawet bez motyli na paznokciach, bo te lakiery dobrze do siebie pasują. Jednak pozornie niepasujące do siebie kolory też można ze sobą zgrać :) Sprawdźcie we wpisie: Dwukolorowe paznokcie, gdzie połączyłam brąz z turkusem.
A teraz przechodzimy do wzoru motyla!
Właściwie to nie mam dla Was zdjęć krok po kroku, ale wszystko Wam dokładnie opiszę ;) I w tym przypadku to na pewno wystarczy, bo wzór motyla pochodzi z płytki do stempli. Czyli całość była po prostu wystemplowana :) Tyle że warstwowo.
Mój wzór motyla, a raczej motyli, pochodzi z płytki Moyra 58 Step by step, której używałam już kilka razy. Jest to płytka typowo do stemplowania warstwowego, tzn. stemplujemy na już wystemplowanych wzorach. Jeśli chcecie zobaczyć, jak wygląda warstwowe stemplowanie, to filmik macie w poście: Różowo-niebieskie paznokcie.
Tutaj mamy potrójny wzór motyli: tła motyli w całości, akcenty na skrzydłach motyli i kontury motyli.
Idea jest taka, że stemplujemy jednym kolorem tło, drugim elementy na skrzydłach, a trzecim (raczej czarnym) kontury. Tak właśnie zrobiłam :)
Dlatego potrzebowałam trzech różnych lakierów do stempli. Wybrałam takie: czarny Moyra SP.06 do konturów, różowy Moyra SP.01 oraz biały Moyra FP.02, który przeznaczony jest do odbijania folii, ale spokojnie może zostać solo.
Oczywiście do stemplowania warstwowego koniecznie musimy mieć przezroczysty stempel, żeby wcelować konturem w motyla na paznokciu. Mój to stempel marki Moyra.
Na drugim i czwartym paznokciu mamy białe motyle z różowymi akcentami, czyli najpierw stemplowałam bielą. Na trzecim paznokciu motyle są różowe, a akcenty białe, czyli pierwszy poszedł w ruch róż. Oczywiście każdy motyl ma czarne kontury.
Koniecznie dajcie znać, która wersja bardziej Wam się podoba ;)
Na koniec pokryłam całość błyszczącym top coatem - chyba był to Essence. Niestety rozmazał mi się jeden motyl na paznokciu palca wskazującego. Ale nie jest to zbyt widoczne.
Czyli podsumowując. Jak zrobiłam motyle na paznokciach: na suchym już różowym lakierze wystemplowałam tło motyli (bielą lub różem), później wystemplowałam plamy na skrzydłach drugim kolorem, a następnie dostemplowałam kontury. A na to poszedł top i gotowe :)
Nosiłyście kiedykolwiek motyle na paznokciach? Co sądzicie o moich?
A jeśli nie macie mnie jeszcze dosyć, to fankom różu polecam jeszcze bajkowe paznokcie. A wszystkim innym tęczowe paznokcie :)
Różowe tło dla motyli na paznokciach
Najpierw pomalowałam paznokcie lakierem Maga Drops 111. Pamiętacie inne lakiery z tej serii? Pokazałam Wam już dwa we wpisach: Neonowy manicure oraz Paznokcie neonowe różowe.
Drops o numerze 111 to piękny róż o kremowym wykończeniu (czyli bez żadnych drobinek). To taki odcień typu Barbie, ale mnie to zupełnie nie przeszkadza. Jestem zakochana :D
Nałożyłam dwie warstwy i to zdecydowanie wystarczyło do pełnego krycia. Na zdjęciach bez topu.
Konkretnie był to 19Z, czyli Siostra perełki z kolekcji Zima 2018.
Siostra perełki to idealna nazwa, bo ten lakier jest mocno perłowy, ale jednak w stronę metalicznego wykończenia. Trochę widać na paznokciach pociągnięcia pędzelka, ale efekt i tak jest świetny, prawda? ;)
Swoją drogą, już tak jest ładnie, nawet bez motyli na paznokciach, bo te lakiery dobrze do siebie pasują. Jednak pozornie niepasujące do siebie kolory też można ze sobą zgrać :) Sprawdźcie we wpisie: Dwukolorowe paznokcie, gdzie połączyłam brąz z turkusem.
A teraz przechodzimy do wzoru motyla!
Motyle na paznokciach krok po kroku
Wzór motyla
Mój wzór motyla, a raczej motyli, pochodzi z płytki Moyra 58 Step by step, której używałam już kilka razy. Jest to płytka typowo do stemplowania warstwowego, tzn. stemplujemy na już wystemplowanych wzorach. Jeśli chcecie zobaczyć, jak wygląda warstwowe stemplowanie, to filmik macie w poście: Różowo-niebieskie paznokcie.
Tutaj mamy potrójny wzór motyli: tła motyli w całości, akcenty na skrzydłach motyli i kontury motyli.
Idea jest taka, że stemplujemy jednym kolorem tło, drugim elementy na skrzydłach, a trzecim (raczej czarnym) kontury. Tak właśnie zrobiłam :)
Dlatego potrzebowałam trzech różnych lakierów do stempli. Wybrałam takie: czarny Moyra SP.06 do konturów, różowy Moyra SP.01 oraz biały Moyra FP.02, który przeznaczony jest do odbijania folii, ale spokojnie może zostać solo.
Oczywiście do stemplowania warstwowego koniecznie musimy mieć przezroczysty stempel, żeby wcelować konturem w motyla na paznokciu. Mój to stempel marki Moyra.
Motyle na paznokciach
To teraz przyjrzyjmy się motylom na paznokciach ;) Stemplowałam na trzech paznokciach, tych bez perłowego lakieru. Drugi i czwarty paznokieć są takie same, a trzeci ma odwrócone kolory.
Na drugim i czwartym paznokciu mamy białe motyle z różowymi akcentami, czyli najpierw stemplowałam bielą. Na trzecim paznokciu motyle są różowe, a akcenty białe, czyli pierwszy poszedł w ruch róż. Oczywiście każdy motyl ma czarne kontury.
Koniecznie dajcie znać, która wersja bardziej Wam się podoba ;)
Na koniec pokryłam całość błyszczącym top coatem - chyba był to Essence. Niestety rozmazał mi się jeden motyl na paznokciu palca wskazującego. Ale nie jest to zbyt widoczne.
Czyli podsumowując. Jak zrobiłam motyle na paznokciach: na suchym już różowym lakierze wystemplowałam tło motyli (bielą lub różem), później wystemplowałam plamy na skrzydłach drugim kolorem, a następnie dostemplowałam kontury. A na to poszedł top i gotowe :)
A jeśli nie macie mnie jeszcze dosyć, to fankom różu polecam jeszcze bajkowe paznokcie. A wszystkim innym tęczowe paznokcie :)
Urocze! Trochę przypomniała mi się wiosna :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Cieszę się :D Teraz tak zimno na dworze... ;)
UsuńBajkowo wyglądają te motyle na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
Usuńale wyglądają pięknie, podoba mi się ten jasny róż
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Też lubię róż na paznokciach
UsuńPrześliczne. Brakuje mi słów, aby wyrazić swój zachwyt. 😊
OdpowiedzUsuńBez przesady :D Ale dziękuję bardzo :)
UsuńO rany! To zdobienie to motylkowe mistrzostwo! Wygląda genialnie :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie ;*
Usuńkilka razy nosiłam motylki ale nigdy nie nosiłam aż tak różowego zdobienia. ale przez tą jesień mam taki zjazd samopoczucia, że chyba wydobędę wszystkie róże z helmera i stworzę coś na prawdę księżniczkowego na poprawę nastroju ;) może zainspiruję się twoimi motylkami bo są cudowne! <3
OdpowiedzUsuńMotyle to dość wdzięczny temat na paznokcie ;) Polecam :D Księżniczkowe rzeczy też są świetne na poprawę humoru jesienią :)
UsuńBArdzo ładne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUrocze motyle<3
OdpowiedzUsuńDzięki <3
UsuńO wow, podziwiam Cię, ja nie potrafię trafić tymi wszystkimi elementami na siebie, zawsze mi się to rozjeżdża. A wydaje się być takie proste! Motyle są urocze, a nazwa perłowego lakieru idealna :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Właściwie proste to nie jest - lekko się rozjechało :/ Trafić idealnie ze stemplami warstwowymi to jest wyczyn :D
Usuń