Negative space - paznokcie w gwiazdki
Paznokcie negative space to taki typ zdobienia, który średnio mi się podoba, ale o tym potem ;)
Zapraszam na instrukcję wykonania paznokci w gwiazdki krok po kroku w zdjęciach oraz na kilka słów o tym, jak sprawdzić, by negative space nie było takie brzydkie :D
Zapraszam na instrukcję wykonania paznokci w gwiazdki krok po kroku w zdjęciach oraz na kilka słów o tym, jak sprawdzić, by negative space nie było takie brzydkie :D
Kilka słów o paznokciach negative space
Negative space to takie paznokcie, gdzie ich część pozostaje "goła", bez żadnego lakieru.
Można faktycznie zostawić tę część bez niczego i wtedy jest to idealne negative space. Jednak jeśli decydujecie się na nałożenie bazy pod lakier albo odżywki (co polecam!), to chyba najlepszym rozwiązaniem jest pokrycie paznokci (lub tej gołej części) matowym top coatem. Ja tak właśnie zrobiłam :) Wtedy praktycznie nie widać, że coś jest na paznokciu.
Można faktycznie zostawić tę część bez niczego i wtedy jest to idealne negative space. Jednak jeśli decydujecie się na nałożenie bazy pod lakier albo odżywki (co polecam!), to chyba najlepszym rozwiązaniem jest pokrycie paznokci (lub tej gołej części) matowym top coatem. Ja tak właśnie zrobiłam :) Wtedy praktycznie nie widać, że coś jest na paznokciu.
Szczerze mówiąc, nieszczególnie przepadam za zdobieniami negative space. Po prostu subiektywnie średnio mi się podobają, ale już zdecydowanie jestem na nie, gdy widać białe (lub żółtawe) końcówki paznokci. Dlatego przy długich paznokciach nie tak łatwo wymyślić odpowiednie negative space. Paznokcie krótkie mają tu o wiele łatwiej ;)
Czarne paznokcie negative space krok po kroku
Jak już wspomniałam, zaczęłam od bazy, a na nią nakleiłam paseczki.
Połowę paznokci pomalowałam na czarno i oderwałam paseczki. Użyłam czarnego lakieru z powyższego zdjęcia, czyli Essence 46 black is black.
Jak widzicie, dzięki paseczkom mam idealnie równe odcięcie czerni od gołego paznokcia ;) Używałam tych paseczków już przy okazji postu - minimalistyczne paznokcie. Tam pomogły mi stworzyć wzór chevron, a tym razem przykleiłam je tak, że w ogóle nie skorzystałam z zygzakowej strony.
Połowę paznokci pomalowałam na czarno i oderwałam paseczki. Użyłam czarnego lakieru z powyższego zdjęcia, czyli Essence 46 black is black.
Jak widzicie, dzięki paseczkom mam idealnie równe odcięcie czerni od gołego paznokcia ;) Używałam tych paseczków już przy okazji postu - minimalistyczne paznokcie. Tam pomogły mi stworzyć wzór chevron, a tym razem przykleiłam je tak, że w ogóle nie skorzystałam z zygzakowej strony.
Rajstopki
Rajstopki to takie zdobienie, w którym nakładamy na paznokcie tint. Wtedy efekt jest półprzezroczysty i przypomina rajstopy.
Klasycznie jest to czarny tint i oczywiście można go zrobić samemu. Tak też uczyniłam ;) Do resztki top coatu Essence dodałam trochę czarnego lakieru. Najlepiej robić to "na oko" i sprawdzać po każdej kropli, czy tint kryje tak, jakbyśmy tego chciały :)
Przy okazji muszę Was zaprosić do Snaily, która jest chyba największą miłośniczką i mistrzynią paznokciowych rajstop ;)
Jak widzicie, ponownie nakleiłam paseczki. Starałam się, żeby pasy na paznokciu były tej samej szerokości i żeby wszystko było równoległe. Przy okazji naklejania paseczków warto spojrzeć na swoje paznokcie z kilku stron, żeby ocenić, czy nic nie jest krzywo :)
Pomalowałam pustą przestrzeń tintem i odkleiłam paseczki.
Dla mnie takie czarne wzorki nie były wystarczające. Musiałam jakoś zakryć goliznę, więc postawiłam na gwiazdki na paznokciach :D
Zdecydowałam się na wzór gwiazdek z płytki Moyra 58 Step by step.
Stemplowałam czarnym lakierem BLP01 B. a Black Hole i stemplem Jumbo tej samej marki.
Stemple pokryłam matowym topem Essence matt matt matt, który... rozpuścił mi i rozmazał czarne wzorki.
Jak widać, wtopa... Gwiazdki na paznokciach - takie rozmazane - nie wyglądają dobrze. Dlatego sięgnęłam po czarną farbkę akrylową i próbowałam ratować, co się da ;)
Po akcji ratunkowej paznokcie ponownie pokryłam matowym topem i gotowe. Niestety efekt nie jest idealny, bo niektóre gwiazdki są krzywe, inne za grube. Dlatego nie jestem zadowolona z tych paznokci :/
A Wam jak się podobają paznokcie w gwiazdki?
Nigdy nie pokazywałam tutaj negative space, więc mam nadzieję, że to przynajmniej miła odmiana. Poza tym czarne wzorki powinny być też fajną odskocznią od miliona różowych zdobień :D
Ale jeśli jednak czarne gwiazdki na paznokciach to nie Wasza bajka i jesteście w teamie "kochamy róż", to zapraszam: Malinowe paznokcie, Różowo-niebieskie paznokcie, Bajkowe paznokcie ;)
A i zapomniałam totalnie :) Być może zastanawiacie się, czemu zrobiłam paznokcie negative space i to jeszcze czarne, skoro nie lubię takich zdobień... Taki był temat #kattencollab, czyli zabawy na Instagramie, gdzie co miesiąc robimy paznokcie na wybrany temat. Zobaczcie tu.
Pomalowałam pustą przestrzeń tintem i odkleiłam paseczki.
Czarne wzorki - stemplowane gwiazdki
Zdecydowałam się na wzór gwiazdek z płytki Moyra 58 Step by step.
Stemplowałam czarnym lakierem BLP01 B. a Black Hole i stemplem Jumbo tej samej marki.
Stemple pokryłam matowym topem Essence matt matt matt, który... rozpuścił mi i rozmazał czarne wzorki.
Jak widać, wtopa... Gwiazdki na paznokciach - takie rozmazane - nie wyglądają dobrze. Dlatego sięgnęłam po czarną farbkę akrylową i próbowałam ratować, co się da ;)
Czarne paznokcie w gwiazdki - efekt końcowy
A Wam jak się podobają paznokcie w gwiazdki?
Nigdy nie pokazywałam tutaj negative space, więc mam nadzieję, że to przynajmniej miła odmiana. Poza tym czarne wzorki powinny być też fajną odskocznią od miliona różowych zdobień :D
Ale jeśli jednak czarne gwiazdki na paznokciach to nie Wasza bajka i jesteście w teamie "kochamy róż", to zapraszam: Malinowe paznokcie, Różowo-niebieskie paznokcie, Bajkowe paznokcie ;)
A i zapomniałam totalnie :) Być może zastanawiacie się, czemu zrobiłam paznokcie negative space i to jeszcze czarne, skoro nie lubię takich zdobień... Taki był temat #kattencollab, czyli zabawy na Instagramie, gdzie co miesiąc robimy paznokcie na wybrany temat. Zobaczcie tu.
paznokcie ywglądają niesamowicie ciekawie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
UsuńCałkiem ciekawy pomysł na zdobienie paznokci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper efekt Ci wyszedł 😉
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki ;)
UsuńKochana, masz niezwykły talent do ozdabiania paznokci. Mogłabym patrzeć na Twoje wzorki bez końca. 😊
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊
Dziękuję bardzo ;)
UsuńPozdrawiam i na bloga chętnie zajrzę ;)
Mnie się bardzo podoba pomysł, bardzo w moim stylu! Tylko ja w te stemple nie umiem :D
OdpowiedzUsuńDzięki :D Oj tam, dałabyś radę! Ja też nie jestem mistrzem stempli, ale ogólnie nie jest to takie trudne ;)
UsuńTak jak nie lubię czarnych paznokci, tak tutaj efekt wyjątkowo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Też nie przepadam za czernią na paznokciach, ale czasem można spróbować ;)
UsuńA mnie się podobają! Na początku nawet nie zauważyłam tych delikatnych różnic w grubości gwiazdek :)
OdpowiedzUsuńJa kilka razy robiłam negative, ale z racji tego, że mam długie, lekko żółte końcówki, to zazwyczaj ta pusta część ląduje u mnie tylko u nasady paznokcia.
Dzięki wielkie ;) U mnie tak samo - mam żółtawe końce, więc nie gustuję w pokazywaniu ich światu :D
UsuńMi się bardzo podobają, są piękne! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Miło mi! :D
Usuń