Paznokcie w serduszka retro
Paznokcie w serduszka będą oczywiście idealne na walentynki, ale może skusicie się na takie zdobienie także w inny dzień roku? ;) Zwłaszcza, że ten post troszkę się opóźnił i pewnie czytacie go po 14 lutego...
Ja spędzam tegoroczne Święto Zakochanych właśnie w tym zdobieniu, ale koniecznie zerknijcie do poprzedniego wpisu, bo tam też zrobiłam paznokcie na walentynki. Może bardziej przypadną Wam do gustu tamte paznokcie? Serduszka to niby oklepany temat, ale jednak można go ugryźć z kilku stron ;)
Tamte paznokcie były typowo słodkie, te za to są w stylu retro. Albo może raczej to paznokcie vintage... Nie znam się, będę pisała paznokcie retro, ale poprawcie mnie proszę, jeśli wiecie więcej na ten temat ;)
Pierwszy raz pokusiłam się o paznokcie retro i efekt mi się podoba. Zapraszam na tutorial w zdjęciach krok po kroku ;)
Najpierw pomalowałam paznokcie na biało lakierem Essence 33 wild white ways.
Nałożyłam dwie warstwy. Jestem zadowolona z krycia i aplikacji lakieru, chociaż to dopiero jego pierwsze użycie. Zobaczymy, czy będzie się tak dobrze spisywał, gdy niego zgęstnieje.
Co sądzicie o białych paznokciach? Dla mnie to nie jest coś do noszenia, bo wciąż miałabym wrażenie, że paznokcie są nieskończone :p
A przy okazji, widziałyście już wpis: Jak wzmocnić paznokcie?
Postanowiłam zrobić beżowobrązowe tło udające stary papier, na którym pisano kiedyś listy miłosne.
Może się wydawać, że biel to zawsze idealna baza pod zdobienie, ale w tym przypadku powinnam była wybrać beżowy ;) Zobaczycie zaraz, że biel brzydko przebija mi spod gradientu w okolicach skórek. W dalszym kroku musiałam to zamalować ;) Dlatego polecam Wam zamiast bieli zacząć od jasnego beżu.
Żeby uzyskać beżowobrązowe plamy, zrobiłam gradient, a właściwie nierównomierne ciapki lakierami: beżowy - OPI Infinite Shine 2 Maintaining My Sand-ity, szary - ORLY Highlight, brązowy - Kicks Low Key i biały (ten co wcześniej).
Na gąbeczce ułożyłam je w taki sposób, że w środku był najjaśniejszy odcień.
Potem odbiłam gąbeczkę 2-3 razy o jakiś zużyty wzornik, by pozbyć się nadmiaru lakierów. Następnie stemplowałam gąbką po paznokciu. Każdy paznokieć robiłam pojedynczo.
Na mokry gradient nakładam od razu top coat Seche Vite, żeby bardziej zmieszać kolory ze sobą. To naprawdę robi różnicę! Nie czekajcie aż lakiery zaschną!
Jeśli chcecie wiedzieć więcej o prawdziwym gradiencie to zajrzyjcie do wpisu o gradientowych paznokciach. A jeśli wolicie ombre, to zapraszam na post: Jak zrobić paznokcie ombre?
Na topie prawie od razu można stemplować. Sięgnęłam po czarny lakier B.loves plates B. a Black Hole, stempel B.loves plates Jumbo i płytkę Moyra Vintage 2. Użyłam jej także w poprzednich paznokciach na walentynki.
Odbiłam wzór pisma. Po to było mi potrzebne niejednolite tło, udające pożółkły papier. Chyba teraz moje działanie nabrało sensu? ;)
Właściwie już to wygląda fajnie i tak "vintage". Stare, zniszczone kartki, a na tym słowa pisane czarnym atramentem... Ale jednak jest trochę pusto, no i są walentynki, więc muszą być serduszka.
Na tym wszystkim namalowałam serduszka. Najpierw w kolorze ciemnego bordo. Żeby uzyskać taki kolor, zamieszkałam czerwoną i czarną farbkę akrylową.
Na tym etapie postanowiłam zakryć prześwity bieli. Zamalowałam je jakimś pędzelkiem noname i beżowym lakierem (miejscami też brązowym).
A później dodałam do bordowej mieszanki białą farbkę akrylową i wyszedł mi zgaszony różowy na pograniczu fioletu.
Do malowania serduszek użyłam dwóch pędzelków - Indigo Master Art -002. oraz Maestro 5/0.
Na koniec, na "stare" pismo i serduszka nałożyłam błyszczący top coat Seche Vite, powtórzyłam wszystkie kroki na drugiej dłoni i paznokcie retro gotowe!
Co sądzicie o takich paznokciach w serduszka?
Pierwszy raz jest tak mało zdjęć gotowego zdobienia... Niestety nie zdążyłam z porządną "sesją" i tylko pstryknęłam fotki na szybko. Ale nadrobię i pojawi się kilka dodatkowych zdjęć w najbliższych dniach ;) Nie chciałam czekać na nie z całym wpisem, bo przecież walentynki są dzisiaj!
Edit: jest kwiecień i więcej zdjęć się nie pojawiło, więc wybaczcie :D
Na żywo te paznokcie wyglądają troszkę lepiej, bo mocniej widać ciemniejsze plamy na paznokciach. Na zdjęciu wygląda to jak prawie jednolite beżowe tło :/
Ale efekt i tak mi się podoba ;) Mam nadzieję, że Wam też przypadnie do gustu!
PS Paznokcie powstały z okazji urodzin Marty. Zobaczcie jej piękny paznokciowy Instagram - klik.
Ja spędzam tegoroczne Święto Zakochanych właśnie w tym zdobieniu, ale koniecznie zerknijcie do poprzedniego wpisu, bo tam też zrobiłam paznokcie na walentynki. Może bardziej przypadną Wam do gustu tamte paznokcie? Serduszka to niby oklepany temat, ale jednak można go ugryźć z kilku stron ;)
Tamte paznokcie były typowo słodkie, te za to są w stylu retro. Albo może raczej to paznokcie vintage... Nie znam się, będę pisała paznokcie retro, ale poprawcie mnie proszę, jeśli wiecie więcej na ten temat ;)
Pierwszy raz pokusiłam się o paznokcie retro i efekt mi się podoba. Zapraszam na tutorial w zdjęciach krok po kroku ;)
Biała baza
Najpierw pomalowałam paznokcie na biało lakierem Essence 33 wild white ways.
Nałożyłam dwie warstwy. Jestem zadowolona z krycia i aplikacji lakieru, chociaż to dopiero jego pierwsze użycie. Zobaczymy, czy będzie się tak dobrze spisywał, gdy niego zgęstnieje.
Co sądzicie o białych paznokciach? Dla mnie to nie jest coś do noszenia, bo wciąż miałabym wrażenie, że paznokcie są nieskończone :p
A przy okazji, widziałyście już wpis: Jak wzmocnić paznokcie?
Pożółkły papier na paznokciach
Może się wydawać, że biel to zawsze idealna baza pod zdobienie, ale w tym przypadku powinnam była wybrać beżowy ;) Zobaczycie zaraz, że biel brzydko przebija mi spod gradientu w okolicach skórek. W dalszym kroku musiałam to zamalować ;) Dlatego polecam Wam zamiast bieli zacząć od jasnego beżu.
Żeby uzyskać beżowobrązowe plamy, zrobiłam gradient, a właściwie nierównomierne ciapki lakierami: beżowy - OPI Infinite Shine 2 Maintaining My Sand-ity, szary - ORLY Highlight, brązowy - Kicks Low Key i biały (ten co wcześniej).
Na gąbeczce ułożyłam je w taki sposób, że w środku był najjaśniejszy odcień.
Potem odbiłam gąbeczkę 2-3 razy o jakiś zużyty wzornik, by pozbyć się nadmiaru lakierów. Następnie stemplowałam gąbką po paznokciu. Każdy paznokieć robiłam pojedynczo.
Na mokry gradient nakładam od razu top coat Seche Vite, żeby bardziej zmieszać kolory ze sobą. To naprawdę robi różnicę! Nie czekajcie aż lakiery zaschną!
Jeśli chcecie wiedzieć więcej o prawdziwym gradiencie to zajrzyjcie do wpisu o gradientowych paznokciach. A jeśli wolicie ombre, to zapraszam na post: Jak zrobić paznokcie ombre?
Stemplowe zdobienie - pismo
Na topie prawie od razu można stemplować. Sięgnęłam po czarny lakier B.loves plates B. a Black Hole, stempel B.loves plates Jumbo i płytkę Moyra Vintage 2. Użyłam jej także w poprzednich paznokciach na walentynki.
Odbiłam wzór pisma. Po to było mi potrzebne niejednolite tło, udające pożółkły papier. Chyba teraz moje działanie nabrało sensu? ;)
Właściwie już to wygląda fajnie i tak "vintage". Stare, zniszczone kartki, a na tym słowa pisane czarnym atramentem... Ale jednak jest trochę pusto, no i są walentynki, więc muszą być serduszka.
Bordowe i różowe serduszka
Na tym wszystkim namalowałam serduszka. Najpierw w kolorze ciemnego bordo. Żeby uzyskać taki kolor, zamieszkałam czerwoną i czarną farbkę akrylową.
Na tym etapie postanowiłam zakryć prześwity bieli. Zamalowałam je jakimś pędzelkiem noname i beżowym lakierem (miejscami też brązowym).
A później dodałam do bordowej mieszanki białą farbkę akrylową i wyszedł mi zgaszony różowy na pograniczu fioletu.
Do malowania serduszek użyłam dwóch pędzelków - Indigo Master Art -002. oraz Maestro 5/0.
Paznokcie retro w serduszka gotowe
Co sądzicie o takich paznokciach w serduszka?
Pierwszy raz jest tak mało zdjęć gotowego zdobienia... Niestety nie zdążyłam z porządną "sesją" i tylko pstryknęłam fotki na szybko. Ale nadrobię i pojawi się kilka dodatkowych zdjęć w najbliższych dniach ;) Nie chciałam czekać na nie z całym wpisem, bo przecież walentynki są dzisiaj!
Edit: jest kwiecień i więcej zdjęć się nie pojawiło, więc wybaczcie :D
Na żywo te paznokcie wyglądają troszkę lepiej, bo mocniej widać ciemniejsze plamy na paznokciach. Na zdjęciu wygląda to jak prawie jednolite beżowe tło :/
Ale efekt i tak mi się podoba ;) Mam nadzieję, że Wam też przypadnie do gustu!
PS Paznokcie powstały z okazji urodzin Marty. Zobaczcie jej piękny paznokciowy Instagram - klik.
Ale świetny jest ten wzornik, jak widzę wiele ciekawych wzorów tam jest. 😍 Paznokcie wyszły piękne!
OdpowiedzUsuńDzięki ;) To prawda. Płytka Vintage 2 jest świetna i różnorodna!
UsuńŚlicznie. 😊
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńSuper! Dużo się dzieje, ale nadal gustownie 🙂
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) To prawda, sporo "nawaliłam" :D Cieszę się, że Ci się podoba ;)
UsuńNiby mocny i wyraźny wzór, ale całość nie jest przesadzona :)
OdpowiedzUsuńSuper ;) zastanawiałam się nad wystemplowaniem wzoru na biało, ale jednak wybrałam czarny. I nie żałuję :)
UsuńGenialnie wyszło to zdobienie! Piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana ;)
UsuńPiękny efekt <3 muszę nabyć ten biały lakier, bo bardzo mi sie spodobał :)
OdpowiedzUsuńDzięki <3 Polecam ten biały lakier ;) przynajmniej na razie. Ale warto spróbować, nie jest taki drogi ;)
Usuńcudowne pazurki, mam te blaszki do stempli ale totalnie mi nie wychodzi ich używanie :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :D
UsuńHmm, jest sporo powodów, czemu stemple nie wychodzą. Mnie też czasem nie idzie, ale zazwyczaj przyczyną był zmywacz z olejkiem w składzie. Sprawdź swój zmywacz, którym przecierasz płytkę do stempli ;)
Bardzo, bardzo mi się podobają:D Myślałam że ten napis to naklejki wodne a tu stempelki... super to wyszło!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Akurat tak się złożyło, że miałam taki wzór na płytce do stempli ;) Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńŚlicznie, ja niestety jeśli zrobiłabym wzór na paznokciach prawej ręki to nie dałabym zrobić na paznokciach u lewej
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Rozumiem... malowanie drugą ręką jest nieco trudniejsze. Wszystko jest kwestią ćwiczeń, ale ja też troszkę łatwiej i szybciej maluję prawą.
Usuńto wygląda pięknie i mega efektownie;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że moja paznokcie w serduszka Ci się podobają <3
UsuńAle super jest ten wzór pisma! Nabrałam chęci na taki!
OdpowiedzUsuńCałość też mi się podoba!
Dzięki ;) to prawda, ten wzór jest genialny :)
UsuńCudowne <3 To takie małe arcydzieło! :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;) cieszę się, że Ci się podoba!
UsuńPrześliczne zdobienie! To tło jest mega :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńGenialnie to wygląda! Co post Twoje paznokcie coraz piękniejsze :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę? <3 Mnie się wydaje, że to różnie bywa :D
UsuńMega urocze jest to zdobienie! Bardzo żałuję, że w tym roku na moich paznokciach nie wylądowało żadne walentynkowe zdobienie 14/02 ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ;) No trudno, za rok nadrobisz :D
Usuń